"vanilla- latte- cream". W związku z tym nietrudno się domyślić, że przed nami jeszcze jeden wyjątkowy miś!
Misia jest czekoladowo- kawowym pieszczochem, misiowym maluchem, skorym do psot i całusów :)
Jest bardzo miękka i dość ciężka, mała z niej kluseczka :)
Beary Friends 4 Ever :)
Pozdrawiam :)
P.S.
Chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za przemiłe, ciepłe słowa, komentarze i maile, za to że tu zaglądacie i dajecie motywację do tego by szyć dalej z jeszcze większym powerem i zaangażowaniem :) misie to moja pasja :)
Prześlicznie te misiaczki :-)
OdpowiedzUsuńsłodka, fajnie razem wyglądaja
OdpowiedzUsuń